Pewność Siebie a Mowa Ciała
Naturalna Pewność Siebie
Transkrypt "Naturalna Pewność Siebie"
Hej, dzisiaj ciąg dalszy tematu na temat pewności siebie. Miałem dzisiaj mówić o tym od czego zależy, wewnątrz, pewność siebie. Słuchaj każdy z nas urodził się z pewnością siebie, każdy z nas ma tą pewność naturalnie w sobie. Tylko w pewnym momencie, kiedy byłeś dzieckiem, może kiedy byleś troszkę starszy ktoś ci powiedział "Słuchaj ty się do tego nie nadajesz, jesteś beznadziejny".
Czy to powiedział ci nauczyciel, czy ktoś z rodziców, czy ktoś z bliskich, jak usłyszysz jeden, dwa, trzy razy coś takiego to w głowie zaskakuje coś takiego "o jejku a może ja faktycznie jestem beznadziejny". I w tym momencie zaczyna się wszystko sypać. Ale możesz powiedzieć zaraz, zaraz są przecież ludzie, którzy od zawsze mają taką naturalną pewność siebie.
Więc jak najbardziej mają taka naturalną pewność siebie, ale są to osoby, które np. miały odpowiednich rodziców, którzy to rodzice mówili "jesteś cudownym dzieckiem, jesteś fantastyczny, daleko zajdziesz". Tylko widzisz takich osób jest stosunkowo niewiele i myślę, że wiesz najlepiej jak to było u ciebie. Czy rodzice mówili ci "będziesz milionerem, będziesz wielki".
Myślę, że sobie sam odpowiesz na to pytanie. Wiesz, możesz mnie zapytać czy brak pewności siebie to jest coś złego. Hm, jak popatrzyć na tego pana, który stoi za mną, czyli Chopin. Wiesz, co dzięki temu, że on był niezwykle niepewny siebie to teraz budują mu pomniki. Bo był niepewny siebie i przez to realizował się w czymś innym, czyli zatracił się w muzyce i czuł się pewnie w muzyce.
Ale jako ciekawostkę powiem ci jeszcze, pewnie oglądałeś Idol, chyba tak to się nazywa, ale zagraniczny i występował tam swego rodzaju pan, który się nazywa Paul Potts. Taki kawał chłopa, który jakieś tam zęby miał wyszczerbione, wyszedł na scenę, przedstawił się, że jest sprzedawcą, sprzedaje telefony komórkowe. Tam wszyscy na niego patrzą, podśmiewują się w duchu, że co to za oferma przyszła i tu będzie śpiewać. A jak zaśpiewał, powalił wszystkich na kolana.
Zaśpiewał operę. Nagrano potem film na ten temat. Film chyba się nazywa Mam talent[Masz talent], ale to sprawdzicie sobie w Internecie. I w tym filmie jest pokazana cała jego droga do tego, co on osiągnął. I właśnie ten Paul Potts dokładnie miał taką historię, kiedy był mały, był pewny siebie do momentu, kiedy ktoś tam z kolegów zaczął się z niego wyśmiewać, podłapali to inni koledzy i zaczął być nieśmiały. Bo inni uważali, że coś z nim jest nie tak. I zatracił się wtedy w muzyce, w śpiewaniu.
Dokładnie zrobił to samo, co Chopin. I teraz, widzisz czy warto być pewnym siebie czy nie warto. Wiesz, ja uważam, że jak najbardziej warto być pewnym siebie z tego względu, że dzięki temu będziesz w stanie o wiele więcej w życiu osiągnąć. Dobra, mówię o przykładzie Chopina, czy o przykładzie Pottsa, ale słuchaj jak najbardziej możesz stać się pewny siebie, bo jest to kwestia umiejętności.
Co cię blokuje przed tym, że nie jesteś pewny siebie? Właśnie twoje myśli. To, że nie robisz tego czegoś, bo wydaje ci się, że ludzie będą się śmiać z ciebie, będą pokazywać cię palcem. I to są tak naprawdę twoje myśli. Chcesz być w czymś dobry, chcesz coś robić, ale tego nie robisz, bo się boisz, bo boisz się śmieszności, na przykład. Albo boisz się sam najlepiej wiesz czego.
Słuchaj, najlepszą metodą na to, jaką znam, ja też miałem różne rzeczy w przeszłości, których się bałem. Najlepsza metoda jest taka, żeby zacząć robić to, czego się boisz. Możesz mi nie wierzyć albo możesz pomyśleć, ale zaraz, zaraz jak mam to niby robić. Ok. Na przykładzie Chopina, który bał się po prostu ludzi, bał się towarzystwa. Jeśli boisz się ludzi, nie wiem, boisz się kobiet, boisz się przemawiać publicznie zacznij to robić. Na początku będziesz się trząsł, ze strachu, ale to właśnie o to chodzi.
Jeśli ci raz nie wyjdzie, to nic nie znaczy, jeśli ci drugi raz nie wyjdzie to naprawdę nie ma problemu. Są tacy, którzy podejmowali próby po kilka tysięcy razy jak np. Edison. Zanim on wynalazł żarówkę 2000 razy mu się nie udało. Ale to widzisz, to jest kwestia twojego podejścia. To jest kwestia wiary w siebie, widzisz może do tej pory nikt ci po prostu nie powiedział, że to możesz zrobić. Ja ci teraz mówię, że jak najbardziej możesz. Jak się czegoś boisz, zacznij to robić.
Jak zaczniesz to robić, to nagle odkryjesz, że dajesz sobie z tym radę. Teraz jest kolejna sprawa odnośnie pewności siebie. Jeśli na przykład uważasz, że jesteś kiepskim graczem, nie wiem, w piłkę nożną, brak ci pewności siebie. Wiesz jak jest najprostsza metoda na to, żeby nabrać w tym pewności? Po prostu zacząć grać w piłkę, to jest kwestia powtórzeń. I tak robią najlepsi mistrzowie, tak robią najlepsi sportowcy.
Po prostu kopią tę piłkę do tego momentu aż będą mieć wewnętrzne przekonanie, że oni są w tym absolutnie rewelacyjni. Poruszę teraz inny temat. Bo ktoś może powiedzieć, że pewność siebie będzie miał dopiero jak kupi sobie odpowiedni samochód, będzie miał odpowiedni dom. Dopiero wtedy będzie mógł poczuć się pewny siebie. Otóż nie, to nie jest pewność siebie, to jest budowanie ego. Ego to jest jedna sprawa a pewność siebie to jest druga sprawa.
Odnośnie ego, ja powiem może w którymś z kolejnych nagrań. Nie będziesz miał swojej pewności siebie, jeśli będzie to budowane po prostu przez ego, przez to że będziesz miał super brykę, że będziesz miał samochód. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał lepsze i wtedy twoja pewność siebie poleci w dół, bo on ma a ja nie mam. I będziesz cały czas to budował, budował, ale będziesz budował ego a nie pewność siebie. Pewność siebie jest w tobie, w twoich przekonaniach, w twoich myślach na twój temat, że jesteś w czymś dobry.
Więc, jeśli chcesz zbudować pewność siebie po pierwsze rób to, czego się boisz. Po drugie, ja bym ci sugerował zrobić coś, co zrobił Chopin, czyli zatracić się w jednej rzeczy opanować ją bardzo dobrze, tak żebyś czuł się z tym naprawdę pewnie. Tak, że jesteś w czymś rewelacyjny, ale wtedy weź się za druga rzecz, za trzecią rzecz. Jak będziesz miał w głowie kilka takich przekonań, że ty robisz parę rzeczy dobrze to, jeśli ktoś popatrzy na ciebie i powie "jesteś mrówką".
To, że ktoś ci powie, że jesteś mrówką w cudzysłowie to nie znaczy, ze nią jesteś. Bo ty masz swoje przekonanie, że jesteś rewelacyjny w tym, w tym i w tym. I ktokolwiek ci coś nie będzie mówił, to ty wiesz lepiej, jaki jesteś. Tak. Jeszcze ostatnia rzecz o której chcę powiedzieć, odnośnie szacunku do siebie. Szacunku do siebie, który wyrażany jest też w twoich myślach.
Czy ty lubisz siebie? To jest związane z pewnością siebie. Bo w momencie w którym staniesz przed lustrem i pomyślisz sobie "jestem brzydki, jestem gruby, mam długi nos, mam odstające uszy, krzywe zęby" i tak dalej i tak dalej, to wszystko powoduje, że twoja pewność spada. Robisz się coraz mniejszy. I teraz, jeśli ty będziesz miał przekonanie, wewnętrzne przekonanie, że jesteś po prostu super-ekstra gościem czy gościówą to twój wygląd zewnętrzny w ogóle nie będzie miał wpływu na twoją pewność siebie. Ja wiem, że to jest łatwo powiedzieć, trudniej jest wykonać.
Więc jeśli ci to bardzo przeszkadza, coś w tobie, stań tak przed lustrem, popatrz na siebie. Jeśli ci przeszkadza twój brzuch, słuchaj to od ciebie zależy jak ty wyglądasz. Tak, po prostu to zmień. Zapomniałem powiedzieć jeszcze o jednej rzeczy, więc szybciutko. Twoja pewność siebie mocno zależy od otoczenia w którym przebywasz. Jeśli masz rodziców, którzy ci cały czas mówią, słuchaj to nie jest dla ciebie zapomnij o tym, nie rób tego, jeśli masz kolegów, koleżanki, nauczycieli, którzy cię dołują, zmień szkołę, zmień kolegów. Jeśli rodzice ci mówią takie rzeczy, wiesz co obawiam się, że musisz się wyprowadzić i to im szybciej to zrobisz tym lepiej. I to nie ważne czy masz na to pieniądze, czy nie masz pieniędzy.
Wbrew pozorom są w Polsce możliwości na to, aby wyprowadzić się, pójść do pracy. W Warszawie jest chyba 1% bezrobocie. Jak będziesz chciał to nie ma problemu, nie bronię ci wyjechać gdzieś za granicę. Jeśli masz toksyczne otoczenie, które cię cały czas dołuje, zmień to otoczenie. Jeszcze jedna rzecz o której nie powiedziałem, odnośnie twoich myśli.
Zastanów się, co ty myślisz o sobie. Czy myślisz, ze jesteś super, czy myślisz o sobie, że jestem mistrzem, że jestem fantastyczny czy myślisz o sobie nie no beznadzieja, znowu mi nie wyszło, jak wezmę się za to na pewno mi się nie uda. Zauważ o czym myślisz, wręcz możesz sobie wziąć kartkę papieru, spisywać sobie jednego dnia swoje myśli.
Będziesz zdzwiony jak ty sam się programujesz. Jeśli ty non-stop się programujesz, że jesteś beznadziejny, że jesteś do niczego, że ci się nie uda. To słuchaj jak ci się ma udać? Jeśli sam nie wierzysz w siebie to kto w ciebie uwierzy. Weź sobie kartkę i spisz to sobie. Popatrz na swoje otoczenie, jeśli źle na ciebie wpływa, zmień je.
To już tyle. Dzięki. Hej.